Przejdź do głównej zawartości

Posty

Nie samym sportem człowiek żyje, czyli mamy remont

Na początku od razu powiem, że szlag mnie trafia jak mam szukać fachowców. Nie wiem co się dzieje, ale nie ma ludzi do pracy. Od kilku miesięcy szukam ekipy do remontu domu. Dosłownie albo terminy za dwa lata, albo wycena typu, no panie, tak od "100 do 300k za te chałupe". Absurd. Z jedną rzeczą przynajmniej się udało. Siostra szukała ekipę do zrobienia mebli w Bydgoszczy, i tu było fajnie. Kilka telefonów, trzy wizyty i wybraliśmy Smart Design z Bydgoszczy -  Meble na wymiar w Bydgoszczy Żadnych niespodzianek, szybko i fachowo. Teraz, wracamy do tematu remontu domu. Jeśli ktoś czyta ten wpis i wie kto może sie podjąć remontu, proszę dajcie znać, bo to co się dzieje to jakiś absurd. Dzięki
Najnowsze posty

Szybowce, latawce, wiatr...

Stało się. Zaraziłem się nową pasją. Nie należy do najdroższych, ale jednak trochę ciągnie z portfela. Mowa o szybowcach. Tyle lat mieszkania w Inowrocławiu, tyle razy byłem na lotnisku, a nigdy nie pomyślałem, że można sobie polatać ;) Kolega jest maniakiem, lata non stop. I tak od słowa do słowa, ja też zacząłem. Jeśli chodzi o ceny, to jest to ok 150 zł z wyciągarki i ok 250 z za samolotu. Czym się różnią? Przede wszystkim ceną ;) Oczywiście też czasem. Z wyciągarki jest krótko. Ale może starczyć na pierwszy raz. Ja lubie, bo jest szybko i duże przeciążenia. Z samolotem trochę się wlecze. Ale jest dłużej. Jak to zacząć? Dzwonić do aeroklubu.Może uda się nawet taniej. Można zostać członkiem, wtedy są zniżki. Ja na razie byłem raz na wyciągarce, raz z samolotem, oba mi się podobały. Teraz trochę przerwa, bo ciągnie to kasę, ale powiem wam jedno. Nawet taka dziura jak Inowrocław, może być ciekawa. CO prawda trzeba trochę wyłożyć kasy, ale jednak jest co robić. Ps. właśnie ja

Hanger games, czyli łucznictwo dla początkujących ;)

Natknąłem się na facebooku na grupę łuczników z Inowrocławia. Świetny pomysł. Okazało się, że mamy prężnie działające stowarzyszenie łuczników w mieście. Człowiek nie ma pojęcia co robić poza oglądaniem telewizji, a tak naprawdę wystarczy się rozejrzeć. Problemem chyba jest marketing, a właściwie jego brak. Nie ma info o łucznikach, nie ma strony. Gdyby ktoś nie wrzucił na FB to bym o nich nie wiedział. A to świetny sposób na spędzenia czasu z dzieciakami. My byliśmy w sobotę. Córka fajnie się bawiła. Nie załapała bakcyla i pewnie nie będzie strzelać w drużynie, ale jedno popołudnie mieliśmy bardzo udane. Poszukajcie w swoich miastach. Zapewne jest gdzieś jakiś napaleniec co ma łuk i chętnie by kogoś nauczył strzelać ;)

Biegi terenowe

Od kilku lat, panuje u nas moda na biegi terenowe. Uważam, że to świetna okazja do poznania super ludzi, i oczywiście, możliwość spędzenia czasu w świetnym gronie, robiąc rzeczy, dzięki którym czujemy się że żyjemy. Oczywiście wiem, że nie każdy lubi tarzać się w błocie, ale jak ktoś lubi sport, lub choćby myśli o tym by zacząć go uprawiać, to warto zainteresować się jednym z wielu biegów terenowych. Oczywiście nie musi to być jeden z drogich biegów, jest mnóstwo lokalnych, które kosztują parę złotych, np Solankow Koszmar w Inowrocławiu. Uważam, że warto, szczególnie, że to wymaga od nas trochę wysiłku i przygotowań, więc znowu miło i pożytecznie spędzamy czas!

RODOS

Zawsze chciałem mieć działkę gdzieś nad jeziorkiem. Oczywiście nigdy nie miałem na to kasy, a typowe RODOS jakoś mi nie pasuje. Niby mam, ale jeżdzę tam raz na rok i to z musu, jak muszę płacić za działkę. Ostatnio znajomy zaprosił nas nad jeziorko. Wydawało się, że będzie super weekend - i był. Zacząłem się jednak zastanawiać, czy kupowanie działki ma sens. Chcielibyście non stop jeździć w to samo miejsce? Do tego dochodzi dbanie o działkę, koszenie trawy, przycinanie żywopłotu, malowanie altany. Mnóstwo pracy. Wniosek jest jeden. Jak macie znajomych z działką, to wkręcenie się na weekend jest rewelacją. Kupowanie, już chyba nie, ale pewnie co człowiek to opinia. Niemniej, zaliczam to do świetnego sposobu spędzenia czasu. Jak ma się możliwość

Jak fajnie spędzić środowe popołudnie - czyli strzelnica dla każdego

Ktoś wrzucił na facebooku post o treści "wystrzałowa środa". Było fajne zdjęcie, więc poszedł like, zauważyła to żona i stwierdziła, że fajnie byłoby sobie postrzelać.. Tak, tak, jak się już domyśliliście, chodziło o strzelnicę. Sam bym na to raczej nie poszedł, ale skoro lepsza połówka chciała to dlaczego by nie? Umówiliśmy się z instruktorem, godzina 16.30 punktualnie w Łącku blisko Inowrocławia, zaparkowane auto i czekamy. Wyszedł jakiś wojas (bądź gość w moro - kto to wie ;) i zaprowadził nas na tor. Zaczęło się BHP, pokaz broni, składanie, rozkładanie (można pominąć - nie każdego interesuje) i główny punkt programu czyli strzelnica. Zaproponowano nam na początek po 5 strzałów z Walthera, później rewolwer, kałach, shotgun. Odległość to chyba 25 metrów, ale powiedziano nam że dobierana jest pod doświadczenie strzelającego. Ogólnie zabawa świetna, byliśmy tam do 20.00 ;) Żona się wkręciła, twierdzi, że pójdzie jeszcze raz, ja, hm, byłem, widziałem, zaliczyłem, mo

Siłownie za darmo

Pisałem wcześniej o klubach sportowych, o siłowniach, crossficie, i innych nowoczesnych wynalazkach. Pamiętać musimy, że to wszystko kosztuje (choć jak wspomniałem, coraz mniej ;) Jeśli zaczynasz przygodę ze sportem i nie wiesz czy w ogóle będziesz chodzić, sprawdź siłownie plenerowe. Zupełnie za darmo. Każde miasto ma obecnie tak zwane "dziadkowe siłownie". Przyznam, że sam ich nie lubię, gdyż jest zbyt wiele bezsensownych urządzeń instalowanych (machanie nogami - po co???), ale prawie zawsze są ze dwa urzędzenia, które są dobre i praktyczne. Mam na myśli te co się ćwiczy nogi i ręce (siadamy na krzesełku, rękoma podnosimy całość albo nogami odpychamy. Te ćwiczenia są świetne na początek i jak się wkręcicie to można myśleć co dalej. Sam tak zaczynałem ;) Przedstawię Wam mój plan treningowy kanapowca. Wcześnie rano rowerem na siłownie terenową. Uznawałem to już za rozgrzewkę, krew szybciej płynęła - starczy :) Później dosłownie maksymalnie 3 minuty wymachy rąk, skłony,